ID-002251.doc
1963-MM-DD
Wiesław Machejko
Dziennikarz, autor wielu tekstów estradowych, współtwórca STS „Pstrąg”. Współpracował z audycją radiową
Program z dywanikiem. Współpracuje z Teatrem 715 i z Estradą. Dla
Wesołego Autobusu pisze od grudnia 1962 r.
J.W.: Nie jesteś specjalistą od problemów wsi, pracujesz w „Expressie”. Co zatem najbardziej frapuje cię w pracy nad tą audycją?
W.M.: Jestem dziennikarzem. Interesuje mnie satyra i humor funkcjonalny, zaangażowany, konkretny. W imperialistów i bońskich odwetowców bić satyrykowi nie trudno, ale i pożytek z tego jaki? Ale wytknąć Ministerstwu Rolnictwa niewłaściwe posunięcia w dziedzinie mechanizacji rolnictwa? W końcu przecież uważam moje teksty satyryczne za materiał publicystyczny, tyle że napisany wierszem i pod muzykę.
J.W.: Autorzy tekstów do
Wesołego Autobusu próbują spojrzeć na problemy wiejskie oczyma zwykłego krytycznego mieszkańca wsi, tyle że może bardziej z humorem. Czy tak?
W.M.: Nieprawda. Zwykły odbiorca ma poczucie humoru. Nasze teksty muszą być tylko twórczym rozwinięciem tego, co ów odbiorca może na określony temat powiedzieć. Nieprawda – jak to się nieraz nam imputuje – że robimy audycję pod określoną publiczność. Robimy audycję dla określonego odbiorcy, a to zupełnie co innego.
Notował
Jerzy Wilmański
„Odgłosy”